Pękające pięty. Czy mogą zagrozić zdrowiu?

Sucha i zrogowaciała skóra pięt to nie tylko problem estetyczny. Zaniedbywanie pielęgnacji może doprowadzić do powstania piekących oraz bolesnych ran na stopach. Pękanie przesuszonej skóry wiąże się także z narażaniem organizmu na różnorakie infekcje.

Choroba depcze po piętach

Skóra pięt jest prawie dwa razy grubsza niż w innych partiach ciała. Dodatkowo nie zawiera wiele gruczołów łojowych, przez co szybko się przesusza. O pięty trzeba więc dbać regularnie, żeby nie doszło do nadmiernego rogowacenia. Jeżeli popęka tylko naskórek, najczęściej nie odczuwa się bólu i nadmiernych uciążliwości. Może jednak się zdarzyć, że pęknięcia dojdą do skóry właściwej. Wtedy każdy wykonany krok jest bardzo bolesny. Pojawiają się także krwawiące rany, czasami może też dojść do wydobywania się wydzieliny ropnej. Przez otwarte zranienia do organizmu wnikają bakterie, wirusy i grzyby. Jeżeli nadmiernie się namnożą, dojdzie do zakażenia i pojawią się poważne kłopoty zdrowotne.

Pękające pięty mogą być objawem braku pewnych mikroelementów w organizmie. Do codziennej diety warto dodać produkty zawierające witaminy z grupy B, A i E.

Pielęgnacja przede wszystkim

Przed uszkodzeniami pięt i zrogowaciałym naskórkiem chronią odpowiednie zabiegi pielęgnacyjne. Niezwykle ważna jest systematyczność i stosowanie właściwie dobranych kosmetyków. Skórę pięt trzeba często złuszczać przy pomocy pumeksu lub tarki do stóp. Należy także stosować kremy nawilżające i natłuszczające. Jeżeli tego typu sposoby zawodzą, warto wybrać się do salonu kosmetycznego na profesjonalny zabieg pedicure. Jest to konieczne szczególnie wtedy, gdy problem pękających pięt ciągle nawraca. Nie trzeba obawiać się, że zabiegi złuszczające są nieprzyjemne. W salonie easynails.pl stosuje się tzw. Callus Peel. Zabieg ten polega na usuwaniu zrogowaciałej skóry przy pomocy organicznych kwasów i delikatnego, plastikowego nożyka. W trakcie jednej wizyty w salonie można zadbać o zdrowie pięt i jednocześnie np. poprawić wygląd paznokci.