Jak przygotować się do egzaminu z języka angielskiego?
9 lutego 2019Kiedy uczymy się języka obcego, wcześniej czy później czeka nas egzamin, który sprawdzi naszą wiedzę. Niezależnie do tego czy przygotowujemy się do matury czy do FCE czy CAE, warto wiedzieć jak się do tego zabrać i jak rozplanować naukę, aby osiągnąć jak najlepsze wyniki. Każdy egzamin składa się z tych samych części, ale na różnym poziome. Mamy – czytanie, pisanie, rozumienie ze słuchu oraz konwersację.
Zaplanuj naukę
Łatwo brzmi, ale jak to zrobić? Przede wszystkim powtórkę materiału należy zacząć odpowiednio wcześnie, a nie na ostatnią chwilę, bo wtedy pracując w stresie, niewiele zdziałamy. Zakładając, że do egzaminu pozostał nam rok czasu, wtedy materiał można podzielić na kilka partii i ustalić sobie jakiś osiągalny cel. Wtedy łatwiej będzie się skupić i oczywiście zmotywować. A może jakaś mała nagroda dla samego siebie, za przerobiony z sukcesem rozdział podręcznika? To też dobry sposób. Nauka języka angielskiego Częstochowa http://tarkowski.edu.pl/ ma przecież sprawiać przyjemność.
Nie rób długich przerw
Każdy chyba zgodzi się z tym jak ważna jest systematyczność, a zwłaszcza jeżeli musimy przygotować się do ważnego egzaminu. Długie przerwy bardzo nas rozleniwią i ciężko będzie znowu wrócić do poprzedniego rytmu, oczywiście podczas takich przerw dużo materiału uleci nam z głowy. Zamiast więc uczyć się nowych zwrotów, stracimy czas na powtarzanie po raz kolejny tego co już było.
Ćwicz wszystkie części egzaminu
Nie odkładaj żadnej z części na później, a zwłaszcza tych, które sprawiają najwięcej trudności. Powtarzaj wszystkie i systematycznie, bo tylko tym sposobem nie będziemy zaskoczeni na egzaminie. W dobie internetu nie trudne jest znaleźć egzaminy z poprzednich lat i samodzielnie rozwiązywać je w domu.
Nie stresuj się!
To chyba jeden z najważniejszych punktów, brzmi łatwo, ale jak to zrobić? Samo słowo egzamin wywołuje u ludzi lęk, ale warto do tego podejść na luzie. Jeżeli pójdziemy dobrze przygotowani, nic nas nie zaskoczy. Dlatego po pierwsze nie zostawiajmy nauki na ostatnią chwilę, bo wtedy na pewno stres nas „zje”, a cała wiedza uleci nam z głowy wraz z wejściem na salę.