Depilacja brazylijska – czy warto walczyć ze skrępowaniem?

Depilacja brazylijska wciąż jest nowością w Polsce. Choć znalazła już swoich wiernych wyznawców, to wciąż spora część kobiet się jej boi, a u niektórych budzi ona nawet zniesmaczenie. Zanim jednak wydamy osąd, warto dowiedzieć się, czym właściwie jest depilacja brazylijska, jak wygląda taki zabieg i jak poradzić sobie ze skrępowaniem.

Depilacja brazylijska stała się jednym z najpopularniejszych zabiegów depilacyjnych wykonywanych w salonach kosmetycznych. Polega ona na usunięciu wszystkich włosków z łona, pośladków, warg sromowych i okolic odbytu za pomocą wosku lub pasty cukrowej. Pierwszy zabieg brazilian waxing odbył się w 1987 roku w Nowym Jorku, gdzie 7 sióstr pochodzących z Brazylii założyło swój salon kosmetyczny.

Dwa sposoby brazilian waxing

Zbędne owłosienie intymnych okolic usuwa się za pomocą wosku lub pasty cukrowej. Ten drugi sposób jest zdecydowanie mniej bolesny, skuteczniejszy, ale także nieco droższy. Pasta cukrowa jest dużo gęstsza niż wosk, wnika głębiej i, w przeciwieństwie do wosku, nie przykleja się do skóry. Ponadto pasta jest mieszanką tylko naturalnych składników, więc polecana jest dla osób z bardzo wrażliwą skórą i alergików.

Wosk natomiast jest nie tylko bardziej bolesny, ale także wywołuje więcej podrażnień. Spowodowane jest to tym, że rozgrzany do temperatury 37 stopni wosk przylepia się do włosów i do skóry, więc może zrywać również kawałki naskórka. Mimo to obie metody są bardzo skuteczne i pozwalają cieszyć się gładkością okolic intymnych nawet do dwóch miesięcy!

Różne style bikini

Choć klasyczna depilacja brazylijska polega na usunięciu wszystkich włosków (styl brazylijski), są różne style bikini. W klasycznym bikini usuwa się tylko włoski z okolic bikini. Bikini kalifornijskie polega na pozostawieniu nad łechtaczką trójkąta włosów. Decydując się na french bikini pozostawiamy na łonie grubszy pasek włosków, natomiast przy bikini brazylijskim z paseczkiem – cieniutki paseczek. Salony kosmetyczne oferują również zabiegi, w której nie depiluje się fragmentu o różnych kształtach np.: serduszka, strzałki czy korony.

Co ze skrępowaniem?

To naturalne, że się boimy i wstydzimy, ponieważ decydując się na taki zabieg, musimy pokazać kosmetyczce najbardziej intymne części swojego ciała. Udając się jednak do dobrego salonu kosmetycznego, możemy mieć pewność, że kosmetyczka podejdzie do zabiegu bardzo profesjonalnie. Tym bardziej, że takie zabiegi wykonuje codziennie!