Trendy na wiosnę 2017
1 lutego 2017Kiedy przychodzi wiosna można pożegnać się grubymi i ciężkimi ubraniami i przebrać się w coś lżejszego. Tak właśnie się zapowiadają trendy na sukienki w 2017 roku. Dominować będą nie tylko jasne, optymistyczne kolory, ale także proste wzory.
Sukienka zimą to coś niewyobrażalnego. Nie wspominając już o tym, że łatwo się w ten sposób przeziębić. Czy możliwe jest być klasyczną, ale zachwycającą? Ależ oczywiście, że tak! Warto wspomnieć, że sukienki w barwach czarno-białych od zawsze ze sobą dobrze współpracowały. Jeśli wydaje Ci się, że kolor czarny może wydawać się nudny to pora się zdecydować na inne wzory. Jeśli stylizacja jest kompletowana do pracy warto pomyśleć o tym, żeby była ona przede wszystkim prosta oraz klasyczna. Warto wybierać proste wzory, które nie będą się rzucały w oczy. Wiosną niezwykle modne są sukienki w motywem kwiatowym. Minus jest taki, że takie wzory są zazwyczaj bardziej odważne. Jeśli nie chcesz się rzucać zbytnio w oczy to wybieraj sukienki w pastelowych kolorach.
Idealnym dopełnieniem sukienki będą odpowiednie buty. Większość stylizacji obejmuje sukienkę w połączaniu czółenkami. Nadają się nie tylko do kreacji wieczorowej czy wesele, ale także do pracy czy na randkę. Wiosną czółenka 2017 będą dostępne nie tylko w wielu kolorach, ale także modelach. Łatwo jednak popełnić błąd dobierając czółenka do nieodpowiedniej figury. Jeśli posiadasz grubsze kostki należy unikać modeli z paskami. Zwłaszcza tych wokół kostki. Przy krótkich nogach należy unikać obuwia w kształcie litery T, które optycznie skracają nogi. Należy wybierać obuwie, które odpowiednio wyeksponują śródstopie. Do wydłużania nóg służy model z bardziej wysuniętym noskiem. Buty nie sprawdzają się na szerokich stopach, gdyż mogą być bardzo niewygodne. W takim wypadku należy wybierać czółenka z szerokimi noskami. Stopy wydają się w nich o wiele mniejsze.
Trendy na dany sezon maja to do siebie, że powracają z wielką siłą. Nie zawsze w tej samej postaci, ale można zauważyć wiele znajomych elementów. Gdyby tak nie było to cała moda nie miałaby żadnego sensu.